Gdyby nie refleks tego kierowcy auto mogłoby uderzyć w metalowe barierki. A tak skończyło się na obrocie i wypadnięciu z drogi.To kolejne zdarzenie przy wjeździe do Wałbrzycha od strony Świebodzic. Na dwóch ostrych zakrętach bardzo często dochodzi do kolizji i wypadków. Szczególnie gdy jest ślisko tak jak dzisiaj. Padający deszcz sprawił, że jezdnia wręcz się świeciła. Wystarczyło nie zdjąć nogi z gazu, aby samochód zachowywał się jak na lodzie i tracił przyczepność. Ten kierowca wykazał się dużym refleksem. Mimo że auto wpadło w poślizg udało się mu skierować pojazd na łąkę, a nie metalowe barierki, które oodzielają pasy drogi. Nikomu nic się nie stało.
Rozwijają radioterapię i opiekę onkologiczną
Mija rok od kiedy Centrum Radioterapii działa w obrębie struktur Specjalistycznego Szpitala im. dra Alfreda Sokołowskiego