Zwłoki sześciomiesięcznego noworodka odnalazł dziś w śmietniku przy ulicy słowackiego w Gorcach, jeden z mężczyzn zbierających puszki. – Niech Pani zobaczy. Tragedia. Tu jest dziecko – opowiada pani Marysia, która akurat wyszła do okna.Po chwili zbiegła na dół. W śmietniku obok budynku, w którym mieszka leżała reklamówka. W środku dziecko. – Już miało wykształcone ręce i nogi. Było duże. Nie takie jak dziewięciomiesięczny noworodek, ale było widać, że to nie płód. Obok pełno krwi. Świeżej. Jeszcze nie zdążyła skrzepnąć. Ktoś musiał więc wyrzucić to dziecko niedawno – mówi pani Marysia. Jej słowa potwierdza Jerzy Rzymek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu. – Ciało odnalazł jeden z mieszkańców. Noworodek miał około sześciu miesięcy. W momencie odnalezienia był już martwy – mówi Rzymek. Funkcjonariusze prowadzą dochodzenie. Chcą ustalić matkę dziecka. Jak wynika z niepotwierdzonych, a zebranych przez naszych dziennikarzy informacji, pies, który podjął trop, zaprowadził policjantów kilkaset metrów dalej, do budynku WTBS. Na miejscu od rana są nasi dziennikarze, którzy ustalają kolejne fakty. O przebiegu sprawu będziemy informowac na bieżąco.
Kolejne potrącenie dziecka
Dwa zdarzenia z udziałem dzieci w krótki odstępie czasu. Tym razem na ulicy Nałkowskiej na Piaskowej