Około 20 tysięcy osóv bawiło się w tym roku na Dniach Świdnicy.
W świetną atmosferę koncertową wprowadził kilkutysięczną publiczność koncert Kamila Bednarka w piątek. W równie dobrym stylu w kolejne dni zaprezentowali się m. in. O.S.T.R. z projektem Tabasko, Kora oraz Czerwone Gitary.
– Przygotowanie święta miasta, które ma przypaść do gustu wszystkim mieszkańcom jest niełatwym zadaniem. Frekwencja podczas pierwszej, skumulowanej odsłony Dni Świdnicy pokazuje, że ta próba się udała. I nowe miejsce i dobór zespołów sprawił, że na terenie ośrodka sportu pojawiło się blisko 20 tysięcy osób. Głosy mieszkańców i gości, którzy brali udział w Dniach Świdnicy są bardzo pozytywne, a to najlepsze podziękowania dla pracowników ŚOK-u, OSiR-u i urzędu, odpowiedzialnych za organizację święta miasta – cieszy się Wojciech Murdzek, prezydent Świdnicy.
– Dni Świdnicy w nowym miejscu były dużym wyznawaniem. Podobnie było z programem artystyczny, który staraliśmy się dobrać tak, by każdy mógł znaleźć coś interesującego dla siebie. Sądząc po ilości publiczności – udało się. Wyciągnęliśmy już wnioski na przyszłość i wiemy, co można było przygotować nieco lepiej. Dziękujemy wszystkim za dobrą zabawę i miłą atmosferę podczas I części Dni Świdnicy – dodaje Tomasz Jamróg, dyrektor Świdnickiego Ośrodka Kultury.
Obiekty OSiR-u podzielone na trzy strefy przyciągnęły wielu świdniczan, ale również sporo gości spoza miasta. Do domu na nowych rowerach wylosowanych wśród publiczności wróciło 6 osób (Małgorzata Hermanowska, Kornelia Mocio, Agnieszka Zołoteńko, Dawid Głogowski, Artur Kuźniar i Andrzej Peszko). Główną nagrodą w konkursie – skuterem – w niedzielny wieczór do swojego domu odjechała mieszkanka Świdnicy – Janina Zienkiewicz.
Były to również bezpieczne Dni Świdnicy – trzy dni koncertowe na terenie OSiR-u przebiegły bez większych zakłóceń porządku. Jedna osoba została przekazana policji, ponieważ zakłócała porządek, za co została ukarana grzywną w wysokości 2.000 zł.
