Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku zatrzymali 25-letnią kobietę podejrzaną o upozorowanie napadu na placówkę bankową w Dusznikach Zdroju.Pracownica placówki jednego z banków w Dusznikach Zdroju powiadomiła wtedy policję o napadzie rabunkowym. Z przekazanych informacji wynikało, że z sejfu skradziono ponad 52 tysiące złotych. Kobieta była roztrzęsiona całą sytuacją. Policjantom przekazała informacje, że sprawcami napadu mogli być dwaj młodzi mężczyźni. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwanie sprawców tego czynu. Na podstawie informacji przekazanych przez pracownicę banku policjanci sprawdzili dwóch mężczyzn. Funkcjonariusze zweryfikowali te informację stwierdzając, że osoby te nie mogły dopuścić się tego czynu i nie mieli nic wspólnego z napadem. Analizując zgromadzony materiały w tej sprawie policjanci zakładali różne wersje tego zdarzenia. Szybko jedna z tych wersji potwierdziła się. Okazało się, że nie było żadnego napadu, a całe zdarzenie zostało upozorowane przez pracownicę placówki bankowej. Policjanci udowodnili 25-letniej mieszkance Dusznik Zdroju, że fałszywie oskarżyła mężczyzn o napad i powiadomiła Policję. Kobieta doskonale wiedziała, że nie popełnili oni tego przestępstwa, ale chciała w ten sposób uwiarygodnić zdarzenie. Jak ustalili policjanci kobieta sama skradła pieniądze i wymyśliła fałszywą historię napadu. Jeszcze dzisiaj 25-letniej mieszkance Dusznik Zdroju zostanie doprowadzona do prokuratury. Za tworzenie fałszywych dowodów i kierowanie ich przeciwko innym osobom grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Napad na bank w centrum miasta!
Nie wiadomo ile pieniędzy ukradli sprawcy napadu na placówkę bankową przy ulicy Mickiewicza w Wałbrzychu. Policja