Potwierdziły się przypuszczenia dziennikarzy naszego portalu. Dzisiejsza sesja rady miejskiej trwała ponad 12 godzin. To jedno z najdłuższych posiedzeń w historii miasta. Temat miał i wzbudzał wiele emocji. Opozycja niczym komisja śledcza szczegółowo pytała o wyniki finansowe poszczególnych spółek miejskich. I podobnie jak w tej prawdziwej, części osób puszczały nerwy. Każda ze stron dokładnie przygotowała się do dyskusji. Radni zbierając informacje o spółkach, a ich szefowie opracowując specjalnie na tę okazję slajdy. Po raz kolejny dowiedzieliśmy się ile pieniędzy zarabiają szefowi spółek, jakie nagrody i za co otrzymali w ostatnim czasie. Najwięcej zastrzeżeń opozycja miała do władz Miejskiego Zarządu Budynków, zarzucając przyznanie premii mimo strat na koniec roku. Faktycznie 2008 rok MZB zakończyło stratą w wysokości 396,7 tysięcy złotych. – Była ona przewidziana w planie finansowym spółki na rok 2008 i zatwierdzonym w pierwszym kwartale 2008 roku. Strata w wysokości 375,6 tysięcy złotych została pokryta z rezerwy specjalnie utworzonej na ten cel w bilansie za rok 2007 w wysokości 462 tysięcy złotych. Na taki wynik finansowy miał wpływ przede wszystkim wzrost wynagrodzeń oraz utworzenie odpisów aktualizacyjnych na sprawy sądowe. To była strata planowana. O stracie dla właścicielka można mówić w przypadku kiedy następuje realna zamiana wartości spółki lub gdy właściciel musi pokryć stratę poprzez dopłatę do kapitału. A taka sytuacja MZB nie dotyczy – podkreślała Grażyna Muszyńska – Szmaj.
Sudecki zamiast Wałbrzyskiego?
Na ostatniej sesji Rady Powiatu Wałbrzyskiego podjęto uchwałę ws. wyrażenia woli zmiany nazwy Powiatu Wałbrzyskiego na