Już w najbliższą niedzielę mieszkańcy ośmiu gmin: Boguszowa-Gorc, Czarnego Boru, Głuszycy, Jedliny-Zdroju, Mieroszowa, Starych Bogaczowic, Szczawna-Zdroju oraz Walimia zadecydują kto będzie ich reprezentował w radzie wałbrzyskiego powiatu ziemskiego.
Członkowie Komitetu Wyborczego Wyborców „Nasz Powiat" do samego końca bardzo konsekwentnie starają się pokazać, że ich wspólny projekt stworzony ponad politycznymi podziałami jest najlepszą alternatywą dla mieszkańców regionu. Komitet utworzyli wójtowie i burmistrzowie sześciu gmin. – Wyróżnia nas to, że najpierw mieliśmy program, a później szukaliśmy kandydatów, którzy chcą i są w stanie go realizować – mówi Leszek Orpel, burmistrz Jedliny-Zdroju. – Co bardzo ważne nie walczymy o żadne stanowiska dla siebie. Zależy nam jednak, aby osoby, które w przyszłości będą decydowały o kierunkach rozwoju powiatu i wydatkowaniu publicznych środków, stanowiły prawdziwą i rzetelną reprezentację poszczególnych gmin – dodaje. O tym, że KWW „Nasz Powiat" ma pomysł na pozyskanie środków na realizację swojego programu wyborczego miała przekonać między innymi konferencja, która odbyła się w tym tygodniu. Uczestniczyli w niej najważniejsi dolnośląscy politycy Platformy Obywatelskiej i przedstawiciele rządu. Dużo mówiło się o możliwościach jakie dają projekty współfinansowane z Unii Europejskiej. – Żeby te pieniądze trafiły do naszych mieszkańców musimy „mówić jednym głosem". Dlatego pokazujemy, że pomimo różnych poglądów, potrafimy się dogadać w najważniejszych kwestiach. Walczymy o silny powiat, bo to jest gwarancją sukcesu – podkreśla Adam Hausman, wójt Walimia.Podczas środowej konferencji zaproszeni goście zgodnie poparli idee reprezentowane przez KWW „Nasz Powiat". Prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej liczy, że wreszcie będzie miał partnera do wspólnej walki o pieniądze na rozwiązanie palących problemów mieszkańców regionu, jak choćby dziurawych dróg. Marszałek Województwa Dolnośląskiego Rafał Jurkowlaniec i wojewoda Marek Skorupa zgodnie tłumaczyli jak ważna jest współpraca dla skutecznej walki o pieniądze. „Nasz Powiat" ma też poparcie wśród parlamentarzystów, w konferencji uczestniczyli prawie wszyscy posłowie PO z naszego okręgu wspierani przez Grzegorza Schetynę i europarlamentarzystę Jacka Protasiewicza.Wybory już 24 marca. Mieszkańcy wybiorą siedemnastu radnych, którzy zadecydują kto będzie zarządzał powiatem przez najbliższe dwa lata. Wiadomo już, że radni będą otrzymywali o połowę mniejsze diety, bo tak zadecydował Józef Piksa, który tymczasowo pełni obowiązki starosty i rady. Mimo to do walki o mandaty stanęło aż osiem komitetów wyborczych.
