Zatrzymany przez pograniczników przewoźnik nie posiadał pozwolenia na transgraniczny przewóz odpadów. A tym według prawa były resztki Mercedesa, którego wiózł na lawecie.Funkcjonariusze Sudeckiego Oddziału Straży Granicznej, w trakcie prowadzonych zadań w ochronie szlaków komunikacyjnych, w Jaszkowej Dolnej woj. dolnośląskie, zatrzymali do kontroli kierowcę samochodu marki Iveco. Polak na lawecie przewoził uszkodzonego Mercedesa. Jak się okazało, auto zostało zakwalifikowane jako odpad, a przewoźnik nie posiadał pozwolenia na transgraniczny przewóz odpadów. Nadawcą transportu była firma austriacka, odbiorcą � osoba fizyczna z Wielkopolski. Wrak został zabezpieczony na strzeżonym parkingu. W powyższej sprawie wszczęto postępowanie karne w sprawie przywożenia wbrew przepisom odpadów z zagranicy. Przestępstwo to zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Włącz się w segregację
Tak można zatytułować prelekcję zorganizowaną przez pracowników Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej ,,Sanikom" Sp. z o.o., przy