Mieszkańcydomów i gospodarstw z nipokojem patrzą w niebo. Modlą się, aby deszcz przestał w końcu padać. Co chwile sprawdzają poziom wody na płynących obok ich domostw rzeczkach i potokach. Wałbrzyscy strażacy mają ręce pełne roboty. Mieszkańcy dzwonią do nich prosząc o pomoc w wypompowaniu wody, która wdziera się do piwnic ich domów. Rzeczki i strumyki wystę[ują z koryt. Studzienki nie nadążają zbierać wody lub się szybko zapychają. – Kiedy to sie w końcu skończy? – płacze patrząc w niebo mieszkanka Poniatowa. Ta dzielnica od dwóch dni jest zalewana przez potok. Prognozy pogody nie sa optymistyczne. Teraz nikt jużw nie nie wierzy. – To zależy wyłąznie od Boga -mówią ludzie.
Rozwijają radioterapię i opiekę onkologiczną
Mija rok od kiedy Centrum Radioterapii działa w obrębie struktur Specjalistycznego Szpitala im. dra Alfreda Sokołowskiego