Ponad 1400 kierowców przebadano w poniedziałek alkomatem na wałbrzyskich drogach. Niestety 9 z nich kierowało pojazdami pod wpływem alkoholu.
„Rekordzistą” okazał się 29-letni mieszkaniec Wałbrzycha, który kierował autem mając ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Kolejnego nietrzeźwego policjanci zatrzymali na ulicy Noworudzkiej. To 65-letni kierowca Lanosa. Miał ponad promil. U następnych siedmiu badanie wykazało ponad 0,5 promila. Jak widać pomimo wielokrotnych apeli policji w dalszym ciągu kierowcy są nieodpowiedzialni. Przypomnijmy, że jeżeli stężenie alkoholu we krwi badanego kierowcy wynosi 0,2 do 0,5 promila, jest to wykroczenie, za które grozi grzywna (50-5000 zł) oraz utrata uprawnień lub prawa jazdy na okres od sześciu miesięcy do trzech lat. Powyżej 0,5 promila to już przestępstwo zagrożone karą dwóch lat ograniczenia lub pozbawienia wolności oraz utratą prawa jazdy na czas od roku do 10 lat (a dożywotnio w przypadku spowodowania wypadku).