Miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Być może dlatego poczuł moc. Zaczął wyprzedzać rowerem samochód osobowy.
Miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Być może dlatego poczuł moc. Zaczął wyprzedzać rowerem samochód osobowy. Wałbrzyscy policjanci zatrzymali 47-letniego mężczyznę, który będąc w stanie nietrzeźwości (2,73‰ alkoholu w organizmie) kierował rowerem. Jechał pomimo zakazu nałożonego orzeczeniem przez wałbrzyski sąd. Do tego jeszcze, spowodował wypadek drogowy. Do zdarzenia doszło na ulicy 11 Listopada. Mężczyzna postanowił wyprzedzić jadący samochód osobowy kierowany przez 31-letnią kobietę. Niestety w wyniku źle wykonanego manewru wyprzedzania uderzył w bok pojazdu i przewrócił się. Doznał urazu głowy. Jak się okazało 47-letni mieszkaniec Wałbrzycha był pijany. Wynik badania alkomatem wykazał 2,73‰ alkoholu w organizmie. W toku dalszych czynności policjanci „drogówki" ustalili, że mężczyzna ten kierował rowerem pomimo zakazu nałożonego orzeczeniem przez wałbrzyski sąd. Został umieszczony w policyjnym areszcie. Za naruszenie orzeczenia sądowego, jazdę po pijanemu oraz spowodowanie wypadku 47-latkowi grozi teraz 4 i pół roku pobytu za więziennymi kratami.