Służby drogowe wciąż walczą z nadmiarem śniegu, który silny wiatr zdmuchnął z pól. Od rana kłopoty z przejazdem były na trasie Wałbrzych – Świdnica przez Modliszów.
Ciężki sprzęt usuwał śnieg z dróg przez kilka godzin. Kto zjechał z Modliszowa do Świdnicy stał w korku. Nieprzejezdne były również odcinki w stronę Komorowa i Bystrzycy. Kierowcy wzajemnie informowali się o kolejnych utrudnieniach w ruchu. Auta, które zdecydowały się jechać przez Modliszów pokornie czekały na odśnieżenie drogi. Służby drogowe usuwały również zaspy na drodze Wałbrzych – Świdnica przez Świebodzice. Przed Słotwiną na drodze zalegała bowiem gruba warstwa śniegu, utrudniając znacznie ruch pojazdom jadącym w stronę Wrocławia. W Wałbrzychu sytuacja wyglądała znacznie lepiej. Niestety zima odkryła kolejne dziury. Jazda w stronę Sobięcina przypomina obecnie przeprawę przez pole minowe. Nie lepiej jest też na ulicy Świdnickiej.