Zakończyli rozgrywki na „pudle"

Po pierwszych akcjach środowego spotkania w Siedlcach wydawało się, iż wyżej sklasyfikowani goście z Wałbrzycha spokojnie wygrają pierwszą partię. Nasi prowadzili 2:0, potem 12:9 i 19:15. Wszystko układało się po myśli podopiecznych trenera Janczaka, a mimo to set padł łupem rywali, którzy doprowadzili do remisu 22:22. Nawet jednak wtedy pierwsza odsłona nie była stracona, gdyż po chwili wałbrzyszanie wygrywali 24:22. Na nic zdał się wysiłek przyjezdnych, gdyż gospodarze zdołali się wybronić, aby ostatecznie zwyciężyć na przewagi 29:27. Podrażnieni pechowo przegraną końcówką poprzedniej partii nasi z animuszem rozpoczęli kolejną odsłonę, w której prowadzili od pierwszych do ostatnich fragmentów konsekwentnie powiększając przewagę, aby odprawić przeciwnika do 19. Również i trzecia część przyniosła triumf Victorii, choć przez pewien czas obie ekipy prowadziły wyrównaną walkę. Od stanu 11:11 na parkiecie istnieli jednak już tylko goście, którzy pokonując KPS 25:21 wyszli na prowadzenie w setach 2:1. Niestety, w czwartej odsłonie miejscowi zdołali odwrócić losy spotkania, mimo iż nasi wygrywali 12:9. Później jednak rywale zdołali odrobić straty, aby odskoczyć na 3 punkty i dowieźć bezpieczną przewagę do końca partii. Początkowo tie-break stał pod znakiem remisów. Wyrównana walka trwała do zmiany stron, kiedy to nasi wygrywali 8:6. Tę skromną przewagę udało się chłopcom Janczaka utrzymać do końca piątego seta, dzięki czemu wałbrzyszanie zdobyli 2 punkty na wagę 3. miejsca w klasyfikacji I ligi. Teraz Victorię czekają mecze play off.