Andrzej Zibrow, prezes stowarzyszenia Aktywności Lokalnej Obywatel chce, aby wałbrzyscy posłowie zainteresowali się sytuacją w Zakładach Koksowniczych Victoria. Jego zdaniem załodze mogą grozić zwolnienia i obniżka płacy.
Swoje obawy, co do przyszłości spółki i miejsc pracy, Zibrow zawarł w liście otwartym. Pismo zawiera 12 pytań. – Byłem prezesem Koksowni. Nie mogę wyłącznie przyglądać się sytuacji z boku. Musze reagować, bo oczekują tego ode mnie pracownicy, z którymi wciąż mam kontakt – zaznacza.
Obecny prezes Zakładów Koksowniczych Fryderyk Krukowski zaprzecza tym doniesieniom. Zapewnia, że w ostatnim czasie nikt w Victorii nie został zwolniony. Nic też nie wie o tym, aby ktoś w najbliższym czasie miał stracić pracę.
W wałbrzyskich zakładach koksowniczych i spółkach jej podległych pracuje łącznie około 700 osób. To jeden z największych pracodawców w naszym mieście.