Do Izby Wytrzeźwień trafił nietrzeźwy mężczyzna, który kilkanaście minut po godzinie 4 w nocy postanowił przebiec się po wrocławskim Rynku … bez ubrania.
8 czerwca 2010 roku około godz. 4:15 wrocławscy policjanci zatrzymali po krótkim pościgu mężczyznę, który biegał po wrocławskim Rynku … bez ubrania. Jak się wkrótce okazało, 24 – latek miał blisko półtora promila alkoholu w organizmie. Na pytanie, dlaczego biega po Rynku bez ubrania odpowiedział, że „jak wypije to lubi sobie pobiegać nago a ponadto założył się z kolegami, że zrobi coś głupiego i śmiesznego". Mężczyzna trafił do Izby Wytrzeźwień.
Zgodnie z Kodeksem Wykroczeń za nieobyczajny wybryk grozi kara aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do półtora tysiąca złotych albo nagany.