Blisko 600 zawodników z 82 krajów wystartowało w tegorocznych Mistrzostwaach Świata MuayThai odbyły się w kolebce tego sportu Tajlandii. Na matach pojawili się Polacy. Wśród nich wałbrzyski zawodnik z klubu Fight Club Warriors Wałbrzych, Jarosław Zawodni.
Po dobrych występach w ostatnich latach, w tym roku Polska wystartował w grupie A. W grupie tej przyszło nam walczyć z zawodnikami takich krajów jak Tajlandia, Rosja, Białoruś, Ukraina, Turcja i Francja. W jednej z kategorii kobiecych nasza reprezentantka Joanna Jędrzejczyk zdobyła złoty medal wygrywając w pięknym stylu cztery walki. Pozostali Polacy walczyli ze zmiennym szczęściem i niestety w decydujących walkach musieliśmy uznać klasę naszych rywali.
Zawodnik Klubu Fight Club Warriors Wałbrzych Jarosław Zawodni w walce o wejście do strefy medalowej stoczył pojedynek z późniejszym Mistrzem Świata tej kategorii, Białorusinem Andreiem Gerasimchukiem. – Walka była zacięta i bardzo ciężka. Obaj zawodnicy reprezentowali znakomite przygotowanie techniczne i walczyli nie oddając pola przeciwnikowi. Niestety w ostatniej rundzie podczas wymiany uderzeń, Jarkowi zaczął na tyle mocno krwawić nos, iż sędzia zmuszony był przerwać walkę z przyczyn technicznych. Można powiedzieć, iż Białorusinom udał się w ten sposób rewanż za tegoroczne Mistrzostwa Europy na Łotwie, kiedy to Jarek w pierwszej rundzie znokautował zawodnika z tego kraju. – relacjonuje Krzysztof Grajek.
Mimo braku medalu wyjazd trzeba uznać za bardzo udany i potrzebny. Tylko poprzez walkę z najlepszymi Jarek może zdobywać doświadczenie w MuayThai. Start w Mistrzostwach Świata naszego zawodnika z pewnością nie doszedłby do skutku, gdyby nie przychylność i hojność sponsorów oraz ludzi, którzy pomogli w organizacji wyjazdu. W imieniu klubu bardzo dziękujemy starostwu powiatowemu w Wałbrzychu, Funduszu Regionu Wałbrzyskiego oraz Przychodni Specjalistycznej Regina i Walenty Śliwa.
