Zwyrodnialcy za kratkami

Podczas przesłuchania podkreślali, że zadawanie bólu drugiemu człowiekowi sprawiało im wiele przyjemności. Dlatego przypadkowo wybierali ofiary, które dotkliwie bili. Teraz cała piątka może trafic do więzienia nawet na 5 lat.

Wałbrzyscy policjanci ustalili i ujęli pięciu mężczyzn podejrzewanych o to, że pod koniec marca 2010 roku dotkliwie pobili 21-letniego wałbrzyszanina. Mężczyzna ze złamanym nosem i wyraźnymi śladami pobicia został przewieziony do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy. Policjanci III komisariatu w Wałbrzychu ustalili i zatrzymali pięciu mężczyzn w wieku od 18 do 19 lat, podejrzanych o to, że pod koniec marca bieżącego roku dotkliwie pobili 21-letniego mężczyznę. Pokrzywdzony ze złamanym nosem trafił do jednego z wałbrzyskich szpitali, gdzie po udzieleniu pomocy medycznej został zwolniony do domu. W toku prowadzonych czynności dochodzeniowych śledczy udowodnili zatrzymanym, iż to oni 29.03.2010 roku przy ulicy Niepodległości tuż po godzinie 8:00 wieczorem pobili dotkliwie bez powodu mężczyznę. Zatrzymani są również sprawcami dwóch innych brutalnych pobić. Wszyscy przyznali się do zarzucanych im czynów i podczas obszernych wyjaśnień podkreślali, że zadawanie bólu drugiemu człowiekowi sprawiało im wiele przyjemności. Zostali osadzeni w policyjnym areszcie wałbrzyskiej komendy.