Ćwieki, łańcuchy, glany, gorsety koronki, welony… i mroczny klimat panujący w całym Bolkowie. Już po raz kolejny tysiące ludzi z całego świata zjechało do Bolkowa, by razem wziąć udział w mega show. W zaledwie kilka lat niewielka impreza zamieniła się w największą tego typu w Europie. Za nami kolejna edycja Castle Party. Poniżej obszerna fotorelacja.
Tysiące fanów mrocznej muzyki z różnych stron świata przyjechało do Bolkowa na kolejną edycję Castle Party. Imprezę, która każdego roku ściąga gości z całego świata: Polski, Niemiec, Czech, Rosji czy Anglii. Po raz kolejny na kilka dni zamek i rynek w Bolkowie przejęli miłośnicy mrocznej muzyki. A zaczęło się bardzo skromnie. W pierwszej imprezie trwającej tylko dzień udział wzięło 300 osób, bawiących się przy muzyce pięciu zespołów: Moonlight, Daimonion, T.R.H., Pornografia i Fading Colours. W bardzo krótkim czasie impreza stała się największą tego typu w całej Europie. Do niewielkiego Bolkowa obecnie przyjeżdża tysiące fanów z całego świata, którzy mogą posłuchać nie kilku a kilkudziesięciu koncertów. To także okazja do pokazania się ludziom, którzy nie oceniają stylu czy wyglądu. Ćwieki, łańcuchy, glany, gorsety, koronki, welony, moro i wiele innych elementów stroju, które pozwalają wczuć się w klimat. – To wyjątkowe miejsce. Wielu ludzi nie rozumie tego klimatu, ale to ich problem. Trzeba tu być by to zrozumieć. – mówią uczestnicy wydarzenia. – Nie byłeś, nie widziałeś, nie zrozumiesz. To najlepsza impreza nie tylko w Polsce, ale w całej Europie!- podkreślają zgodnie. I trudno się z nimi nie zgodzić. Poniżej obszerna fotorelacja.
