Do prokuratury okręgowej w Świdnicy wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezydenta miasta Wałbrzycha Romana Szełemeja. Prezydent nie zgadza się z tymi zarzutami.Jak sugeruje autor zawiadomienia, Roman Szełemej poświadczył nieprawdę przy składaniu trzech oświadczeń: po objęciu pełniącego obowiązki prezydenta Wałbrzycha, w korekcie oraz oświadczeniu złożonym po zakończeniu wykonywania funkcji pełniącego obowiązki prezydenta Wałbrzycha. – Prezydent Roman Szełemej nie musiał tego robić. Nie nakazuje mu tego prawo. – tłumaczy nam jego asystentka Anna Żabska. W urzędzie miejskim przekonują nas również, że Roman Szełemej musiał przedstawić jedynie dochód uzyskany w momencie objęcia funkcji, czy to pełniącego obowiązki, czy też prezydenta miasta. Jak wynika z naszych informacji autor wniosku uważa, że prezydent musiał przedstawić również swoje inne dochody – konkretnie od 1 stycznia. Dlatego w celu wyjaśnienia wątpliwości złożył zawiadomienie do prokuratury. O tym kto ma rację zadecyduje prokurator.

Rozwijają radioterapię i opiekę onkologiczną
Mija rok od kiedy Centrum Radioterapii działa w obrębie struktur Specjalistycznego Szpitala im. dra Alfreda Sokołowskiego