Kilkaset razy w roku wałbrzyscy strażacy wyjeżdżają do gaszenia pożarów traw. Szczególnie teraz, w pierwszych dniach wiosny, ilość zgłoszeń jest wyjątkowo duża.Silny wiatr oraz dodatnia temperatura powodują, że pozostałości roślinne szybko ulegają wysuszeniu. A to oznacza wzrost zagrożenia pożarowego. – Większość z nich powstaje wskutek podpaleń lub nieostrożności. To dla nas duży problem. Często palą się trawy na łąkach obok lasów. Nie zawsze możemy tam dojechać. Wówczas musimy gasić ogień ręcznie – podkreśla Grzegorz Kułak, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu. Wieczorem kilka jednostek zostało wezwanych do gaszenia ognia, który wybuchł w pobliżu Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Sprawcy bądź sprawców, jak w większości przypadków, nie udało się ustalić.

Rozwijają radioterapię i opiekę onkologiczną
Mija rok od kiedy Centrum Radioterapii działa w obrębie struktur Specjalistycznego Szpitala im. dra Alfreda Sokołowskiego