Mężczyzna, który kilka dni temu spadł z dachu jednego z domków jednorodzinnych przy ulicy Makowej w Wałbrzychu zmarł w szpitalu. Powodem śmierci były poważne obrażenia wewnętrzne.Do wypadku doszło w środę późnym popołudniem. Pracujący na dachu jednego z domków przy ulicy Makowej mężczyzna zsunął się nagle w dół i spadł kilka metrów w dół na ziemię. Na miejsce wezwano straż pożarną i pogotowie ratunkowe. Poszkodowany trafił do szpitala. Jak się okazało doznał bardzo poważnych obrażeń wewnętrznych.

Wielka nadzieja dla pacjentek z rakiem piersi
Po raz kolejny do Specjalistycznego Szpitala im. dra Alfreda Sokołowskiego w Wałbrzychu przyjechali specjaliści z całej