Za nami druga kolejka OSiR Basket Ligi a w niej sześć spotkań. Pauzował obrońca tytułu Partners Nieruchomości. Liderem tabeli pozostaje IBIS. Graczem kolejki KFC został Paweł Hałgas z Boanerges. Więcej poniżej.
Pierwszy pojedynek w „Amatorskiej” otworzył zwycięstwem Top Basket. W tym sezonie odświeżony skład Top"u świetnie sobie radzi w lidze. Pokaźne zwycięstwo umacnia zespół w górze tabeli, przed nimi jednak pojedynki z czołówką ligi i wtedy okaże się jaka jest prawdziwa wartość Top Basketu ponieważ dotychczasowe pojedynki z mocno osłabionym RMC oraz outsiderem Lost Boys z pewnością nie były dla nich wyzwaniem.
Court BG – IBIS Hotel 46 : 62
W ubiegłym sezonie jedyną porażką IBIS"u w regularnym sezonie była właśnie przegrana z Court"ami dlatego boguszowianie ostrzyli sobie zęby na ten pojedynek chcąc powtórzyć wynik z poprzednich rozgrywek. Spotkanie zdecydowanie zdominowali podkoszowi IBIS"u zdobywając na 62 punkty zespołu aż 40 z pomalowanego a w akcjach tych brylował Mariusz Karwik. Po drugiej stronie dość słabe spotkanie rozegrał Kacper Wieczorek grając na bardzo niskiej skuteczności z gry. W zasadzie wynik Court BG trzymał dobrze grający Dereczenik oraz Dziwoki zdobywcy ponad połowę punktów dla swojego zespołu. Rewanż za ubiegły sezon IBIS może uznać za udany no i fotel lidera utrzymany.
Without Coach – Górnik Trans KFC Victoria 44 : 64
Kolejne spotkanie w tym sezonie w zasadzie bez większej historii. Zespół „Bez Trenera” nie zdołał wywalczyć dwóch punktów z walczącą o każdy kawałek parkietu młodzieżą Górnika. Spotkanie rozstrzygnęło się po drugiej kwarcie gdzie Górnicy schodzili na przerwę z 9 punktową przewagą. Wynik zespołu próbowali trzymać Młynarski z Plejzerem lecz reszta drużyny nie mogła znaleźć recepty na obronę Górnika. Kolejne dobre spotkanie rozegrał Szymon Kurzepa, który z rana wygrał dla juniorów spotkanie w Zielonej Górze a wieczorem w Lidze Amatorskiej. Górnik kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa w zasadzie najmłodszy zespół w lidze jak na razie nie doznał porażki w sezonie. Przed nimi jednak spotkania z czołówką więc o ocenę wartości zespołu przyjdzie nam jeszcze poczekać.
Boanerges – RMC Basket 120 : 52
„Totalna Demolka” tak można w skrócie powiedzieć o tym meczu. Jak już wspominałem mocno osłabiony zespół RMC jak narazie ma ogromne problemy z skompletowaniem składu w lidze a co dopiero ze zwycięstwem. Przed tygodniem pisaliśmy o Guzalu i jego kosmicznych statystykach ale co w tym meczu zrobił Paweł Hałgas przechodzi ludzkie pojęcie – 42 punkty, 19 zbiórek, 6 asyst oraz 5 przechwytów, tylko pozazdrościć. MVP w zeszłego sezonu naładował baterie i z pewnością będzie jednym z najgroźniejszych graczy w lidze. Spotkanie to jednostronne widowisko wygrane w każdej statystyce meczowej dla Boanerges.
Harry Catering – Faurecia 45 : 56
Spotkanie to mimo, że mamy dopiero początek rozgrywek miało być walką o play off. Zespoły o zbliżonym potencjale w pojedynku, w którym trzeba wygrać. Mecz niezwykle wyrównany rozstrzygnięty w zasadzie w samej końcówce. Pod koszami dominował Marcin Sterenga, który zebrał aż 19 piłek dorzucił 22 oczka jednak przy małym wsparciu reszty zespołu nie zdołali wygrać tej ważnej potyczki z Faurecią. Po drugiej stronie niczym profesor koszykówki zagrał Szymon Jaskólski. Niegdyś junior Górnika wrzucił 26 oczek i był liderem swojego zespołu. Dla Faurecia to historyczna chwila 2 wygrane pod rząd jeszcze nie zdarzyły się tej drużynie od początku ich startu w OBL.
Labo i Drink Team po pierwszych meczach doznali porażki i w tym pojedynku chcieli się odkuć i poprawić swoją sytuację w tabeli. Jak na zespoły o podobnych umiejętnościach mogliśmy oglądać wyrównane spotkanie. Dobrze dla Drink Teamu grał Wackowski a w Labo-Dencie Byra. Spotkanie rozstrzygnęło się w ostatniej kwarcie dla Drink Teamu. Słabsza dyspozycja dnia Możdżenia przyczyniła się do porażki Labo i to oni jak na razie nie mogą zwyciężyć w lidze mimo iż grają szerokim składem.
Przed nami tygodniowa przerwa a rozgrywki OBL wracają 3 listopada.
Kolejka III
03.11.2013r. Hala Wysockiego
14:00 Lost Boys – Boanerges
15:00 IBIS Hotel – Harry Catering
16:00 Faurecia – Top Basket
17:00 Górnik Trans KFC Victoria – Court BG
18:00 Drink Team – Without Coach
19:00 Partners Nieruchomości – Labo-Dent
RMC Basket – Pauza