Aż sześcioro nietrzeźwych kierujących zatrzymała policja w jeden weekend. Jeden z nich miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie i spowodował kolizję na Piaskowej Górze.
Funkcjonariusze z Wałbrzycha oraz Głuszycy zatrzymali w naszym regionie sześcioro kierujących, którzy znajdowali się pod wpływem alkoholu. Rekordzista miał 2,45 promila alkoholu w organizmie i doprowadził do poważnie wyglądającej kolizji drogowej na skrzyżowaniu ul. Głównej z Broniewskiego na Piaskowej Górze. Przypominamy, że każdy zatrzymany pojazdem mechanicznym pod wpływem alkoholu musi się liczyć z karą pozbawienia wolności do lat 2, dożywotnim zakazem kierowania pojazdami oraz wysoką grzywną. Za spowodowanie wypadku drogowego pod wpływem alkoholu można natomiast trafić za kraty więzienia nawet na 8 lat.
W dniu 4 sierpnia około godziny 18:00 policjanci Komisariatu Policji w Głuszycy na ul. Łukasiewicza w tej miejscowości dokonali kontroli stanu trzeźwości 76-letniego mężczyzny, który chwilę wcześniej – podczas wykonywania na parkingu manewru cofania – uszkodził kierowanym przez siebie pojazdem inny zaparkowany samochód. Okazało się, że kierujący znajdował się pod wpływem alkoholu, a badanie wykazało u niego blisko promil tej substancji w organizmie. Następnego dnia w ręce policjantów wpadło trzech nietrzeźwych rowerzystów. Około godziny 2:50 miejscowi funkcjonariusze ponownie w Głuszycy, ale na ul. Bohaterów Getta, sprawdzili stan trzeźwości 21-latka. W tym przypadku wynik badania to blisko 2 promila alkoholu w organizmie. Po godzinie 17:30 w Głuszycy na ul. Ogrodowej poddany badaniu został 25-latek, u którego policjanci stwierdzili ponad promil alkoholu w organizmie. Trzeci nietrzeźwy rowerzysta został zatrzymany w Wałbrzychu na ul. De Gaulle’a dwie godziny później. W jego przypadku badanie wykonane przez policjantów ruchu drogowego wykazało ponad półtora promila alkoholu w organizmie. W niedzielę policjanci ruchu drogowego zatrzymali natomiast 21-latkę, która na Osiedlu Górniczym bez uprawnień kierowała samochodem osobowym – będąc dodatkowo pod wpływem alkoholu. Ostatni z zatrzymanych nietrzeźwych kierujących doprowadził po godzinie 19:30 na skrzyżowaniu ul. Broniewskiego z Długą do groźnie wyglądającego zdarzenia. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Funkcjonariusze ustalili, że 51-letni mieszkaniec naszego miasta miał 2,45 promila alkoholu w organizmie.
Przypominamy, że nieodpowiedzialnym kierującym pojazdami mechanicznymi grozi teraz kara pozbawienia wolności do lat 2, nawet dożywotni zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna. Ostrzegamy, że w przypadku doprowadzenia pod wpływem alkoholu do wypadku drogowego można trafić za kraty więzienia nawet na 8 lat. Rowerzyści muszą się liczyć z wysoką grzywną oraz zakazem kierowania pojazdami.
