Niegroźne dla zdrowia i życia. Na pewno jednak kosztowne. Kierowców samochodów, które wręcz przytiliły się do siebie na placu Grunwaldzkim czeka wizyta u lakiernika.Nawet trudno nazwać to stłuczką. Dziś popołudniu na placu Grunwaldzkim dwa samochody ososbowe otarły się wzajemnie. Najprawdopodobniej do zdarzenia doszło podczas zmiany pasa ruchu. Nie wiemy kto zawinił. To ustali już policja, która przyjechała na miejsce. Zapewne jednak oboje prowadzący będą musieli odwiedzić lakiernika. Wskutek przytulenia się zarówno lewy bok Skody jak i prawy Toyoty zostały mocno przerysowane.
Rozwijają radioterapię i opiekę onkologiczną
Mija rok od kiedy Centrum Radioterapii działa w obrębie struktur Specjalistycznego Szpitala im. dra Alfreda Sokołowskiego