Pogotowie ratunkowe zabrało 12-letniego chłopca, pasażera samochodu marki BMW, który rozbił się dzisiaj popołudniu na ulicy Wysockiego w Wałbrzychu.Części karoserii i plastikowe elementy auta porozrzucane były w promilu kilkunastu metrów. Wszystko wskazuje na to, że kierowa uderzył w betonowy mur znajdujący się przy drodze. Świadczyła o tym dziura i porozbijane cegły. Dlaczego kierowca stracił panowanie nad pojazdem? To ustali już policja. Prowadzący BMW sam wezwał straż pożarną, która zneutralizowała płyny wyciekające na ulice. Ponieważ niepełnoletni pasażer pojazdu skarżył się na bóle w okolicach głowy i kręgosłupa wezwano pogotowie ratunkowe. Ratownicy zabrali 12-latka na prześwietlenie do szpitala. Prowadzącemu auto nic poważnego się nie stało.
Rozwijają radioterapię i opiekę onkologiczną
Mija rok od kiedy Centrum Radioterapii działa w obrębie struktur Specjalistycznego Szpitala im. dra Alfreda Sokołowskiego