Sytuacja finansowa spółki Aqua- Zdrój oraz zamknięcie kąpieliska przy ulicy Bystrzyckiej na Rusinowej były tematem konferencji prasowej zorganizowanej przez Sojusz Lewicy Demokratycznej w Wałbrzychu.
Kolejna sprawa dotyczyła zamknięcia otwartego kąpieliska przy ulicy Bystrzyckiej w Rusinowie. – Jak dowiedzieliśmy się przed sezonem letnim kąpielisko zostało nieuruchomione z powodu złego stanu technicznego. Poprosiliśmy więc o udzielenie nam informacji, przedstawienie ekspertyzy. Wynika z niej, że od roku 2007 żadne prace remontowe oraz naprawcze nie były na tym obiekcie wykonywane. Obiekt ten już od roku 2007 był źle zarządzany – mówił Szymon Heretyk. – W jednym z wywiadów prezydent powiedział, że koszt uruchomienia tego kąpieliska to kwota stu tysięcy złotych, a te pieniądze nie znalazły się w budżecie miasta. Przez to mieszkańcy muszą szukać alternatywy w miastach pobliskich jak Strzegom czy Świebodzice. Jednak nie każdego jest na to stać. Nie chcielibyśmy, aby basen ten podzielił losy kąpieliska, które było na Nowym Mieście – mówił Roman Szałata, członek SLD. Politycy sporządzili także bilans korzystania z kąpieliska dla rodziny 4 osobowej zarówno w kompleksie Aqua- Zdrój jak i na basenie odkrytym, który okazał się być niekorzystny dla spółki Aqua Zdrój. – Myślę, że osobą odpowiedzialną za kondycję spółki jest prezes Aqua- Zdroju wraz z zarządem. Jeżeli chodzi o basen w Rusinowie to odpowiedzialna jest osoba, która była szefem OSIR-u, bo to pod jej okiem był ten obiekt. To ona powinna zadbać o to aby wykonywane były bieżące remonty, a basen funkcjonował dla mieszkańców – kończy przewodniczący.