Do Miejskiego Zakładu Usług Komunalnych weszli agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego – poinformowała telewizja Dami. Wiadomość potwierdziła nam asystentka prezydenta Wałbrzycha. – To był tylko jeden agent i zapytał o sprawę sprzed kilku lat – podkreśliła krótko.
Wciąż nie wiadomo czego dotyczyła wizyta agenta lub agentów CBA. Odpowiedzi nie udzielił dziennikarzom Telewizji Dami prezes Andrzej Kosiór. Co więcej w rozmowie telefonicznej powiedział, że to nieprawda. Nam również nie udało się skontaktować z zarządzającym Miejskim Zakładem Usług Komunalnych. W czwartek popołudniu był zajęty i miał spotkania. Tymczasem Jacek Dobrzyński, rzecznik Centralnego Biura Antykorupcyjnego w odpowiedzi na zapytanie dziennikarzy z TV Dami odpisał: „Potwierdzam, że agenci CBA wykonywali pewne czynności w Miejskim Zakładzie Usług Komunalnych w Wałbrzychu. O szczegółach tych czynności CBA na tym etapie nie informuje". Wizyta agentów w miejskiej spółce to oczywiście jeszcze nie powód do niepokoju. Dziwne zachowanie prezesa MZUK w rozmowie z dziennikarzami TV Dami i zaprzeczanie już na początku, gdy fakt wejścia do spółki pracowników Centralnego Biura Antykorupcyjnego potwierdza rzecznik tej instytucji, budzi szereg wątpliwości i stawia wiele pytań. To na pewno nie jest droga do udowodnienia, że w Wałbrzychu panuje przejrzystość i jawność w sferze publicznej. O szczegółach będziemy Państwa informować na bieżąco.
