II Piknik Militarny – fotorelacja

w Aktualności/Głuszyca

Uczestnicy II Pikniku Militarnego w Głuszycy, najprawdopodobniej pierwszy raz w historii, zobaczyli na żywo wyścig ze wspólnego startu czołgu Leopard z Bojowym Wozem Piechoty.

Za nami dwa dni wyjątkowej nie tylko dla sympatyków militariów, plenerowej imprezy zorganizowanej przez Fundację Szlakiem Resie prowadzonej przez Ewelinę i Grzegorza Borensztajn. Do Głuszycy na ich zaproszenie przyjechało wiele formacji mundurowych. Gośćmi specjalnymi byli członkowie Garnizonu Górnośląskiego, przyjaciele fundacji, którzy ponownie przywieźli ze sobą duży sprzęt wojskowy. Był Czołg T-55, PTS czyli dwuśrubowa jednostka pływająca na podwoziu gąsienicowym, BWP-1 oraz samobieżna haubica Goździk. Maszyny nie stały, aby je oglądać, ale były wykorzystywane do przewozu gości. Wielu z nich podkreślało, że jazda takim sprzętem jest wyjątkowym przeżyciem. Ale jeszcze większym okazały się niespodzianki, którymi były Rosomak, opancerzony TUR z antyterrorystami oraz gwiazda pikniku czołg Leopard. Ten ostatni w niedzielę, na prośbę organizatorów i setek gości, stanął do rywalizacji z Bojowym Wozem Piechoty. Ze wspólnego startu wygrał ten drugi. Przy rywalizacji polegającej na jeździe tyłem, Leopard nie dał już szans przeciwnikowi. Oczywiście wszystko było tylko zabawą, bo to całkowicie dwa inne pojazdy, różnych gabarytów, odmiennej wagi i przeznaczenia. Służby chciały jednak dać jak najwięcej radości widzom, którzy rywalizację na polu nagradzali gromkimi brawami.

Organizatorem przedsięwzięcia była Fundacja Szlakiem Riese prowadzona przez Ewelinę i Grzegorza Borensztajn, a partnerem wydarzenia gmina Głuszyca. Trudno jednak wyobrazić sobie Piknik bez Garnizonu Górnośląskiego. To licząca ponad 20 osób grupa, która została powołana do życia przez ludzi, dla których technika militarna to nie tylko pasja, ale przede wszystkim styl życia. – Cieszymy się, że druga edycja dała jeszcze więcej frajdy naszym gościom, że udało się ściągnąć jeszcze więcej sprzętu. Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do jej organizacji. Szczególne podziękowania kierujemy dla dowódców, którzy udostępnili gościom swój sprzęt do oglądania oraz stworzyli niezapomniane widowisko – podkreślali zgodnie Ewelina i Grzegorz Borensztajn z Fundacji Szlakiem Riese oraz Marek Pilarek z Garnizonu Górnośląskiego. Przejazdy wojskowym sprzętem odbywały się na terenie po byłych zakładach bawełnianych ZPB PIAST nr 1. Po przejazdach mieszkańcy i goście mogli odwiedzać stoiska różnych formacji mundurowych. Byli m.in. strażacy, policja, wojsko oraz różnego rodzaju grupy strzeleckie i miłośnicy militariów. Nie zabrakło także widowiskowego pokazu umiejętności pracy psa z grupy poszukiwawczej, który zaprezentował m.in. jak sprawnie porusza się po drabinie.

II Piknik w Głuszycy przejdzie też do historii ze względu na rekord, który ustanowili organizatorzy. Pomysł był spontaniczny – ile osób wejdzie na PTS, tyle pojedzie. Weszło i pojechało 160 osób!.

Jakie pojazdy były?

Czołg T-55 powstał przez modernizację czołgu T-54. Produkowany był w latach 1958-1981, a jego głównym uzbrojeniem była armata D-10T kal. 100 mm stabilizowana w dwóch płaszczyznach. Był produkowany w ZSRR, a także na licencji w Czechosłowacji i Polsce. Czołg T-55 był ówcześnie jedną z najlepszych konstrukcji w swojej klasie. W latach 80. XX wieku był wykorzystywany przez siły zbrojne 38 państw. Z polskiej armii wycofany został w 2002 r.

PTS to dwuśrubowa jednostka pływająca na podwoziu gąsienicowym przeznaczona do przepraw desantowych m.in. artylerii (2 działa kalibru do 85 mm z obsługą, jedno działo kalibru do 122 mm z obsługą lub jedną haubicę do 152 mm z obsługą), kołowych i gąsienicowych ciągników artyleryjskich (po jednym wraz z obsługą), transporterów opancerzonych, pododdziałów desantowych, samochodów oraz innych ładunków o ciężarze nie przekraczającym 10 ton lub desantu złożonego z 72 żołnierzy z pełnym ekwipunkiem. Transporter PTS-2 razem z przyczepą pływającą P-PTS umożliwia jednoczesną przeprawę dział artyleryjskich wraz z ich ciągnikami. Pojazd posiada silnik wysokoprężny i może być wykorzysty­ wany na rzekach przy szybkości prądu do 2,5 m/s oraz na morzu przy stanie wzburzenia do 4 stopni oraz sile wiatru do 8 stopni w skali Beauforta. Nośność transportera na lądzie wynosi 5 ton, na wodzie do 10 ton.

BWP-1 to bojowy wóz piechoty, który wprowadzony do uzbrojenia został w 1966 roku. By wówczas ł nowatorską konstrukcją i do dzisiaj uważany jest za pierwszy skonstruowany od podstaw i produkowany seryjnie bojowy wóz piechoty na świecie. BMP-1 jest bojowym wozem piechoty przeznaczonym do współdziałania z czołgami. Stanowi wyposażenie oddziałów piechoty zmechanizowanej. Jest zdolny do przewożenia piechoty, zapewniając jej zabezpieczenie przed pociskami broni ręcznej oraz wsparcie ogniowe, gdy przystępuje ona do działania poza pojazdem.2S1 Goździk

2S1 Goździk

To samobieżna haubica kalibru 122 mm, konstrukcji radzieckiej. Prototyp samobieżnej haubicy został zbudowany w 1967 roku, a od 1971 roku rozpoczęto jego produkcję seryjną. Oprócz ZSRR, gdzie produkowane były do 1991 roku, działo to produkowane było na licencji także w Bułgarii i Polsce. W Polsce działa te produkowane były w zakładach Huta Stalowa Wola, gdzie w latach 1983–1991 wyprodukowano 602 egzemplarze. Działa produkcji HSW trafiły głównie na uzbrojenie polskiej armii, jedynie 73 zostały wyeksportowane do ZSRR jako rozliczenie licencji.

W Polsce opracowano ulepszoną wersję tej haubicy Wolfram, z polepszoną możliwością pływania, z pędnikami śrubowymi, lecz pozostała prototypem. W XXI wieku na bazie wycofywanych podwozi 2S1 opracowano w HSW Lekkie Podwozie Gąsienicowe. Samobieżna haubica 2S1 Goździk od 1971 roku była wprowadzana do jednostek artylerii państw Układu Warszawskiego. W późniejszym okresie haubice takie zostały sprzedane do niektórych krajów arabskich i afrykańskich.

Do polskiej armii pierwszych dwanaście haubic 2S1 Goździk trafiło w 1974 roku. Kolejnych egzemplarzy nie zamawiano w związku z planowaną produkcją w kraju. W 1990 roku wojsko dysponowało 534 wozami tego typu, choć powinno ich być 543. Różnica wynikała z tego, że część pojazdów została przebudowana na pojazdy pochodne, a część dział utracono w wypadkach. Od 2009 roku część wycofywanych pojazdów została użyta w Polsce do przebudowy na Lekkie Podwozie Gąsienicowe pod wozy dowodzenia. W 2019 roku Polska posiadała 362 sztuki 2S1, a w 2021 roku 227, z czego nieujawnioną liczbę przekazano w 2022 roku Ukrainie.

(źródło: Wikipedia)

Sponsorzy Pikniku: Fundacja Agencja Rozwoju Przemysłu, WSSE Invest Park, Koksownia Victoria, Starostwo Powiatowe w Wałbrzychu, Nadleśnictwo Milicz, CAR-STAL- pojazdy do zmiażdżenia, Delikatesy Kocyk, Firma AFC LAND, Nadleśnictwo Wałbrzych, Kopalnia Surowców Skalnych Bartnica, Hotel Piotr Boguszów- Gorce, Drukarnia CMYK, Wypożyczalnia rowerów elektrycznych, Restauracja Wiejski Dwór

Partnerzy: Garnizon Górnośląski, 22 Batalion Piechoty Górskiej, 10 Brygada kawalerii Pancernej, Komenda Miejska Policji w Wałbrzychu, 16 Dolnośląska Brygada Obrony Terytorialnej, OSP Głuszyca Górna, Grupa Poszukiwawczo Ratownicza OSP Wałbrzych, Wojskowe Centrum Rekrutacji, Wesoła 13, Pogotowie Kawowe, Muzeum Inżynierii i Techniki Miotoryzacji z Głuszycy, Centrum Kultury Miejska Biblioteka Publiczna

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.

*

Ostatnie od Aktualności

Konsultacje społeczne

Powiat Wałbrzyski zaprasza wszystkich mieszkańców do udziału w konsultacjach społecznych dotyczących propozycji

Budują obwodnicę

Dolnośląska Służba Dróg i Kolei we Wrocławiu oficjalnie zainaugurowała rozpoczęcie prac przy

Biała broń

Zamek Książ w Wałbrzychu otrzymał w depozyt minikolekcję broni białej ze zbiorów
Go to Top