– Kontynuacja realizowanego przez nas projektu "Oczyszczanie ścieków w Wałbrzychu" nie jest zagrożona – poinformował na specjalnej konferencji prasowej Stefan Ewangielu, przewodniczący Wałbrzyskiego Związku Wodociągów i Kanalizacji. Była to odpowiedź na zarzuty opozycji, która sugeruje, że WZWiK popada w finansowy kryzys.
Przewodniczący związku ustosunkował się między innymi do kontroli NIK, która była prowadzona w Związku. – Mimo że w wielu punktach wniosek pokontrolny był dla nas krzywdzący nie odwoływaliśmy się, bo ostatecznie ocena była pozytywna – podkreśla Ewangielu. Zaznacza, że sprawa ewentulanej kary, którą byc może trzeba będzie zapłacić, za bezprawne zajęcie pasa ruchu drogowego, jest jeszcze w fazie odwołań. – Jeśli nawet wyrok zostanie utrzymany po zapłaceniu kary, będziemy ściągać te środki z inwestora realizującego zadanie – podkreśla Ewangielu. Zapewnia, że na pewno nie będą za to płacić mieszkańcy, którym – zdaniem opozycji – podniesione miałyby zostać z tego tytułu opłaty za ścieki i wodę.