Kradli stare samochody, demontowali je i sprzedawali na części i złom. Odpowiedzą za kradzież z włamaniem. Zatrzymanym do tej sprawy dwóm mieszkańcom Wałbrzycha grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze z komisariatu I policji w Wałbrzychu patrolowali okolice ul. Wyszyńskiego. Ich uwagę zwrócił zaparkowany w podwórku, częściowo zdemontowany samochód osobowy. Okazało się, że samochód parę dni wcześniej został skradziony. Rozmawiając z okolicznymi mieszkańcami policjanci ustalili a następnie zatrzymali 20-letniego mężczyznę, który rozbierał na części skradzione auto. Zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazywał, że to nie jedyne tego typu przestępstwo popełnione przez 20-latka. Śledczy udowodnili mężczyźnie w sumie trzy kradzieże starych samochodów. Wałbrzyszanin przyznał się do winy. Przyznał również, że w kradzieżach i demontażu samochodów pomagał mu 19-letni wspólnik, który również został zatrzymany. Obaj panowie uważali, że właściciele starych samochodów nie będą zgłaszać kradzieży o oni tym sposobem unikną odpowiedzialności karnej.
