W półfinałowym turnieju barażowym podopieczni Arkadiusza Chlebdy zapewnili sobie awans do finału wygrywając 2 z 3 meczy. Relacja z Przemyśla Łukasz Nowakowskiego.
Do odległego Przemyśla koszykarze wybrali się w najmocniejszym składzie. W turnieju udział brały 4 drużyny. Oprócz nas o awans do finałów walczyli – gospodarz Gimbasket 2 Przemyśl mający w składzie Artura Mikołajko byłego gracza ekstraklasowego Znicza Jarosław, wicemistrz grupy śląskiej a zarazem kolebka polskiej koszykówki Pogoń Ruda Śląska oraz Regis Wieliczka zwycięzca regionu świętokrzysko – krakowskiego. Nasi koszykarze na czele z takimi zawodnikami jak Piotr Niedźwiedzki, Rafał Glapiński i Bartłomiej Józefowicz byli faworytami do awansu. Pierwszy mecz Górnik rozgrywał z Pogonią Rudą Śląską. Od samego początku chłopcy Chlebdy narzucili swój styl gry i do przerwy prowadzili różnicą aż 18 punktów. Po zmianie stron Górnik nieco spuścił z tonu kontrolując przebieg spotkania. Ostatecznie mecz kończy się wynikiem 76 – 59, a najwięcej punktów zdobył nasz środkowy Piotr Niedźwiedzki , który na swoim koncie uzbierał 20 „oczek". W drugi dzień turnieju koszykarze zmierzyli się z Regisem Wieliczka. Po nerwowym początku spotkania i przegranej pierwszej kwarcie 21-18. Szybko swoje trzecie przewinienie popełnili Niedźwiedzki i Glapiński. Trener niemal natychmiast zareagował i zamienił borykającego się z lekką kontuzją Józefowicza oraz mających problemy z faulami Niedźwiedzkiego i Glapińskiego . Najwięcej jakości wśród rezerwowych dał Ratajczak, świetnie wykorzystał swoją szanse i zagrał fantastycznie w obronie i w ataku, zawodnicy z Wieliczki nie mieli pomysłu na 3 punktowe rzuty „Rataja" (5/5 za 3) oraz energiczne wjazdy pod kosz. „Rataj" mecz zakończył ze zdobyczą 26 punktów .Górnik z każdą minutą powiększał swoją przewagę. Prawdziwym pokazem umiejętności była ostatnia kwarta wygrana 26 – 8, na uwagę zasługuje fakt, że w ciągu ostatnie 6 minut rywale nie rzucili ani jednego punktu. Górnik wygrywając spotkanie 81 – 53 zapewnił sobie awans do finałowego turnieju. W trzecim a zarazem ostatnim dniu turnieju wałbrzyszanie spotkali się z gospodarzami. Mecz miał raczej formę sparingu, ponieważ obie drużyny zapewniły sobie awans. Obaj trenerzy wystawili głębokie rezerwy. Górnik przegrał spotkanie 81-69 a najwięcej punktów dla naszego zespołu zanotował Daniel Iwański 16. Do Przemyśla pojechała również grupa kibiców, która przez cały turniej głośnym dopingiem wspierała koszykarzy. W tygodniu władze PZKoszu wylosowały gospodarzy turniejów finałowych. Górnik w walce o awans będzie musiał się zmierzyć z Polonią Bytom, Gimbasketem 2 Przemyśl oraz UMCS Lublin. Z tych 4 drużyn awans do upragnionej 2 ligi wywalczą 3. Turniej odbędzie się w Wałbrzychu w dniach 2-4 maja.
