Sokołowski szpitalem bez bólu

Oddział Chirurgii Onkologicznej wałbrzyskiego szpitala przystąpi do programu „Szpital bez bólu". Niebawem kolejne oddziały będą ubiegały się o certyfikat Polskiego Towarzystwa Badania Bólu.

To ważna informacja dla pacjentów, gdyż oznacza, że szpital stosuje najwyższe standardy leczenia bólu pooperacyjnego. Oddział Chirurgii Onkologicznej Specjalistycznego Szpitala im. Sokołowskiego w Wałbrzychu za dwa miesiące otrzyma specjalny certyfikat. – To oddział leczący pacjentów nowotworowych, którzy wymagają szczególnej opieki przeciwbólowej. Ponieważ wdrażamy wszystkie niezbędne procedury pomyśleliśmy, że uzyskanie takiego certyfikatu nie będzie trudne – mówi Dr Paweł Pyka, specjalista chirurgii ogólnej i onkologicznej z wałbrzyskiego szpitala. Aby spełnić wymagania zespołu certyfikacyjnego szpital musi regularnie mierzyć ból u pacjentów po operacji, a także informować pacjentów przed zabiegiem, jakiego bólu mogą się spodziewać po operacji oraz w jaki sposób będzie on uśmierzany. Szacuje się, że ból pooperacyjny jest niewłaściwie uśmierzany u ponad połowy pacjentów. Przyczyn takiego stanu rzeczy można upatrywać w problemach organizacyjnych w polskich szpitalach, a także w zbyt małej wiedzy na temat złożonego postępowania przeciwbólowego. Niestety, często w polskim szpitalu głównym kryterium w wyborze leku przeciwbólowego jest cena. Polskie szpitale nie są zobowiązane do wprowadzania specjalnych procedur związanych z uśmierzaniem bólu pooperacyjnego. Chociaż są one standardem w krajach Unii Europejskiej, w Polsce ich opracowanie i wdrożenie jest nadal kwestią „dobrej woli" szpitala. Decydują się na to tylko nieliczne z nich. Efektem jest niepotrzebne cierpienie pacjentów. Źle leczony ból pooperacyjny powoduje nie tylko zbędny ból pacjentów, ale bywa również przyczyną powikłań pooperacyjnych i wydłuża czas hospitalizacji. Już niebawem o certyfikat „Szpital bez bólu" ubiegać się będą pozostałe oddziały wałbrzyskiego szpitala. – Dla pacjentów to oznacza przede wszystkim pewność, że leczenie przeciwbólowe będzie prowadzone zgodnie z obowiązującymi standardami światowymi. Nieważne, czy pacjent będzie leczony w Stanach Zjednoczonych, w Chinach, we Francji czy u nas w Wałbrzychu. Leczenie będzie na tak samo wysokim poziomie – podkreśla dr Paweł Pyka.