Miał zaledwie 3,5 roku. Jego śmierć wstrząsnęła Polską. Przez kilka dni był katowany przez konkubenta matki. W tym tygodniu na wałbrzyskim grobie Bartusia stanie najprawdopodobniej pomnik.
Miał zaledwie 3,5 roku. Jego śmierć wstrząsnęła Polską. Przez kilka dni był katowany przez konkubenta matki. W tym tygodniu na wałbrzyskim grobie Bartusia stanie najprawdopodobniej pomnik.
Od śmierci dziecka minęło 1,5 roku. Przez ten czas wałbrzyscy harcerze opiekowali się mogiła chłopczyka. Utworzyli również specjalna stronę internetową oraz konto, na które zbierane były pieniądze na nagrobek. Dzięki ofiarodawcom udało się uzbierać ponad 9 tysięcy złotych. Za otrzymane pieniądze wybudowany zostanie pomnik na grobie dziecka. Obecnie przygotowywane jest podłoże. Pomnik będzie symbolizował aniołek. Tę rzeźbę spośród kilku innych wybrała bowiem dla Bartusia jego babcia.