Gdy usłyszał pukających do drzwi policjantów zaczął w panice wyrzucać skradzione wcześniej ze sklepu wędliny przez okno.Policjanci komisariatu V zatrzymali w domu 27-letniego mężczyznę podejrzanego o włamanie do jednego ze sklepów mięsnych przy ulicy Andersa. Do mieszkania podejrzanego zaprowadziły funkcjonariuszy ślady pozostawione na świeżo padającym śniegu. Wałbrzyszanin ukradł między innymi wędliny i przetwory mięsne oraz czujniki ruchu i urządzenie alarmowe wraz ze sterownikiem. Gdy usłyszał pukających do drzwi policjantów zaczął w panice wyrzucać skradzione wcześniej ze sklepu wędliny przez okno. Wszystkiego jednak nie udało mu się pozbyć. Śledczy zabezpieczyli całość skradzionego towaru oraz elektroniczny sprzęt alarmowy. W toku dalszych czynności stróże prawa udowodnili zatrzymanemu ponadto, że jest on sprawcą jeszcze sześciu innych włamań również do sklepów mięsnych i spożywczych. 27-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów i szczegółowo opisał przebieg każdego z włamań. Jak wyjaśnił, jedynym motywem jego działania był fakt, że nie miał, co jeść – był po prostu głodny. Część wędlin sprzedawał lub wymieniał na alkohol i papierosy. Mężczyzna jest dobrze znany policjantom ze swojej przestępczej kariery. Został umieszczony w policyjnym areszcie wałbrzyskiej komendy. Zatrzymany działał w warunkach powrotu do przestępstwa dlatego teraz grozi mu nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Rozwijają radioterapię i opiekę onkologiczną
Mija rok od kiedy Centrum Radioterapii działa w obrębie struktur Specjalistycznego Szpitala im. dra Alfreda Sokołowskiego