Co będzie priorytetem w 2013 roku? Czego obawia się Roman Szełemej? Czy powstaną nowe miejsca pracy? Rozmowa z prezydentem miasta o planach na najbliższe 12 miesięcy.
– Od 1 stycznia Wałbrzych odzyska prawa grodzkie, co dla Pana oraz zarządu miasta będzie priorytetem w 2013 roku?
– Odpowiedzią na to jest kształt budżetu. Zakłada on ogromne inwestycje, gdyż przeznaczymy na to ponad 100 milionów złotych. To są inwestycje w miasto czyli bardzo ważne dla nas wszystkich. To fundusze przeznaczone na budownictwo komunalne, a wiemy że wielu mieszkańców ma fatalne warunki mieszkaniowe. Druga sprawa to drogi. Trzymamy kciuki za to, aby w 2013 roku większość głównych ciągów komunikacyjnych była wyremontowana, albo chociaż ich remonty się rozpoczęły. Ogromnym priorytetem dla mnie jest również realizacja programu „Maluch", czyli budowa nowych żłobków i modernizacja istniejących przedszkoli. Każde dziecko w Wałbrzychu w 2013 roku musi mieć miejsce w tych placówkach. To się już dzieje, gdyż niedawno oddaliśmy do użytku kolejny żłobek i w ciągu roku nadrobiliśmy 30-letnie zaniedbania. Następny priorytet to remonty szkół – od ich termomodernizacji, poprzez poprawę warunków sanitarnych i standardów klas. To również inwestycje, nie tylko w infrastrukturę szkolną, ale również w programy edukacyjne. Nasze miasto musi być modelowym przykładem, jak inwestować w szkolnictwo i edukację dzieci, gdyż to one są szansą i przyszłością Wałbrzycha. Bardzo byśmy chcieli i myślę, że się uda, zakończyć w najbliższych miesiącach budowę kompleksu „Aqua – Zdrój" i oddać go do użytku. Finalizację projektu „Stara Kopalnia" planujemy na pierwszy kwartał 2014 roku, ale na miejscu mamy już wielki plac budowy i znamy koncepcje jego funkcjonowania. Myślę, że nie ma dziedziny życia, w której nie będzie się dużo działo.
– Jakość życia nierozerwalnie wiąże się z możliwościami znalezienia zatrudnienia. Stopa bezrobocia nie spada jednak w takim tempie, jakbyśmy sobie tego życzyli…
-Wałbrzych jest częścią Polski i Europy i na całym tym obszarze zauważamy cykliczne zmiany związane z zatrudnieniem i aktywnością gospodarczą. Bezrobocie nie jest u nas szczególnie wysokie. Kształtuje się ono na poziomie 12 – 13 %. Nie jest też tak, aby w Wałbrzychu nie dało się znaleźć zatrudnienia. Problem leży jednak gdzie indziej, o czym mówią przedstawiciele Powiatowego Urzędu Pracy. W Wałbrzychu mieszka duża grupa osób, która pracowała w przemyśle węglowym i z racji wieku, ograniczeń zdrowotnych i niskich kwalifikacji, ma problemy ze znalezieniem pracy. Takim projektem, który ma po części tę kwestę rozwiązać, jest Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna. Trzeba pamiętać jednak, że przemysł ten jest również częścią gospodarki światowej. Ważne jest także, że gmina również potrafi stworzyć nowe miejsca pracy. Żłobki dadzą zatrudnienie około 50 osobom, w większości kobietom, które mają duże problemy z odnalezieniem się na rynku. Domy Pomocy Społecznej to kolejne miejsca pracy. Nie tylko zatem przemysł daje zatrudnienie, choć cieszymy się, że na „strefie" uruchomiona zostanie fabryka firmy Ronal, która da zatrudnieni prawie 300 osobom. Będzie budowana również kolejna inwestycja w koksowni „Victoria" – to również miejsca pracy. Według wszelkich analiz, rynek pracy zarówno krajowy, jak i europejski, powinien się poprawić w czwartym kwartale 2013 roku.
– Zarządzanie miastem, to również kłopoty i wyzwania, przed którymi stanie Pan w nowym roku. Czego najbardziej się Pan obawia?
– To będzie rok nowej sytuacji Wałbrzycha. Grodzkość, to nowe wyzwania, zadania, obowiązki i problemy administracyjne. Wydaje mi się, że najtrudniejsze dla wszystkich gmin w Polsce, będzie sprostanie wymogom, które narzucił na nas minister finansów. Rada miasta uchwaliła jest zdecydowaną większością głosów budżet, który jest rekordowo wysoki i po raz pierwszy od wielu lat nie zakłada deficytu. Nawet jeżeli to są bardzo ambitne zamierzenia, to spełniamy wymogi ministra finansów już w 2013 roku. Jesteśmy zatem na dobrej drodze, aby miasto utrzymało to tempo przemian, które obserwujemy od parunastu miesięcy. Myślę nawet, że to będzie rok nawet przyspieszenia tych pozytywnych zmian.
