Pięć miesięcy więzienia oraz zakaz posiadania zwierząt przez 3 lata – taki wyrok usłyszał w wałbrzyskim sądzie Stanisław W., mieszkaniec Głuszycy oskarżony i skazany za znęcanie się nad psem.
– Wywiad środowiskowy wykazał, że pies był źle traktowany. Często przemarznięty, głodny i rzucany o ścianę – mówił Kazimierz Słowiński, ze straży dla zwierząt. – Dowody i zeznania świadków wskazywały na zachowanie oskarżonego, które było podstawą do przedstawienia mu zarzutów – podkreślała prokurator domagając się pól roku więzienia dla Stanisława W., który do końca nie przyznawał się do winy. Nawet na sali rozpraw zapewniał, że „lubi zwierzęta i nie zrobiłby im krzywdy". Słowa te nie przekonały sędziego, który skazał mieszkańca Głuszycy na pięć miesięcy pozbawienia wolności. – Wyrok, który usłyszeliśmy na sali sądowej powinien być przykładem dla innych, że każdy właściciel oprócz tego, że jest „opiekunem" ma również wobec swojego przyjaciele obowiązki tj. szczepienia, żywienie, leczenie itp. Powoli, acz systematycznie rośnie liczba wyroków skazujących za znęcanie się nad zwierzętami. Niestety wciąż jest źle. Spraw o znęcanie się nad zwierzętami jest rocznie tysiące, a o wyroku skazującym słyszymy raz na rok . Wciąż też nie brakuje właścicieli czworonogów, takich jak mieszkaniec Głuszycy, który w szczególny sposób znęcał się nad psem Frankiem – komentowała obecna w sądzie radna Dorota Piotrzkowska apelując jednocześnie o zgłaszanie wszystkich sygnałów dotyczących łamania praw zwierząt.