Jest silnie rakotwórczy i niebezpieczny dla ludzkich płuc, jednak był stosowany od około 4 tysięcy lat. Dopiero w latach 80-tch XX wieku odkryto szkodliwe właściwości Azbestu. Pomimo zakazu wykorzystywania produktów z tego minerału, wciąż napotykamy na niego w starym budownictwie. O tym jak utylizować produkty azbestowe oraz w jaki sposób można pozyskać na to środki, opowiadali w wałbrzyskim magistracie przedstawiciele Fundacji EkoRozwoju oraz Federacji Zielonych „Gaja”.
Azbest posiada wiele zalet, jak odporność na wysokie i niskie temperatury oraz kwasy, giętkość, wytrzymałość, czy dźwiękochłonność. Dla tego od wielu lat stosowany był w przemyśle budowniczym, stoczniowym, chemicznym, energetycznym, czy transporcie. Około 30 lat temu odkryto jego niebezpieczne dla zdrowia właściwości. – Małe drobiny azbestu nie widoczne są gołym okiem. Gdy unoszą się w powietrzu łatwo mogą dostać się do płuc. Powodują wtedy różne choroby azbesto – zależne, w tym między innymi nowotwory raka płuc – tłumaczy Krzysztof Smolnicki, prezes Fundacji EkoRozwoju. Polskie i unijne prawo zabrania wprowadzania wyrobów azbestowych na rynek. Minerał ten powinien zostać całkowicie usunięty najpóźniej do 2032 roku. Stałe i zmurszałe płyty azbestowe muszą być jednak zutylizowane natychmiast. Z powodu ich właściwości nie są jednak łatwe do likwidacji, gdyż podczas tego procesu może dojść do zapylenia. Neutralizowanie azbestu odbywa się zatem w specjalnych kombinezonach i maskach. – Azbest jest naturalnym minerałem, który występuje pod ziemią. Dopóki tam pozostanie, nic nam nie grozi. W tej chwili najbezpieczniejszą metodą utylizacji, jest zakopanie go na odpowiednich składowiskach odpadów. Na terenie Dolnego Śląska są trzy takie miejsca – wyjaśnia Krzysztof Smolnicki. Istnieją również systemy wsparcia finansowego, które umożliwiają przeprowadzenie utylizacji azbestu. Wspomagane są zarówno przez polskie jak i unijne prawo, z którego mogą korzystać samorządy oraz zarządcy budynków. Niezbędne jest jednak przygotowania specjalnego programu oraz przeprowadzenia inwentaryzacji azbestu na terenie gminy. – Można otrzymać około 600 złotych dofinansowania na utylizację 1 tony azbestu, przy pełnych kosztach wynoszących około 1000 złotych – mówi Krzysztof Smolnicki. – Trzeba zatem włożyć również własne fundusze, ale myślę, że nasze zdrowie i życie jest tutaj ważniejsze – podkreśla prezes Fundacji EkoRozwoju. Opieszałość w usuwaniu szkodliwego materiału może doprowadzić nawet do odpowiedzialności karnej. Jak mówią eksperci, problem nie leży w ustawodawstwie, a małej wiedzy i słabym zainteresowaniu sprawą neutralizacji tego minerału. Spotkanie w wałbrzyskim ratuszu miało charakter akcji informacyjno – edukacyjnej. Na seminarium zostali zaproszeni zarządcy budynków z rejonu oraz instytucje zajmujące się ochroną środowiska. Kampania Anty-azbestowa prowadzona jest przez Fundację EkoRozwoju z Wrocławia oraz Federację Zielonych „Gaja” ze Szczecina przy wsparciu środków z Unii Europejskiej.
