Ponad 60 osób, mieszkańców dwóch kamienic przy ul. Piłsudskiego w Wałbrzychu zostało ewakuowanych po godz. 4 rano, kiedy to w jednym z wykopów doszło do zapłonu gazu. Na miejscu pojawiło się kilka jednostek straży pożarnej, policja, pogotowie, straż miejska, służby gazownicze i wodociągowe.Płomień palącego się gazu sięgał kilku metrów. Zamknięto dla ruchu główną arterię w dzielnicy Nowe miasto, kierując ruch objazdami.
– Na szczęście nie ma ofiar – mówił przed godzina 7 rani Paweł Kaliński, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu. – Ogień pojawił się w jednym z wykopów, gdzie wcześniej trwały prace przy instalacji gazowej. Z nieznanych na razie przyczyn doszło tam do wycieku gazy z gazociągu niskiego ciśnienia o średnicy 200 mm. Na wszelki wypadek ewakuowaliśmy mieszkańców dwóch kamienic, choć fakt, że pojawił się płomień, raczej wykluczał niebezpieczeństwo wybuchu gazu w sąsiednich budynkach.
Tuż po godzinie 7 rano strażacy, korzystając z hydrantów oraz wody z podstawionych na miejsce zdarzenia cystern zaczęli gasić płomień, zalewając wykop, w którym doszło do wycieku i zapłonu gazu. Ogień ugaszono kilkanaście minut później.
– Cała akcja dogaszania i zabezpieczania miejsca zdarzenia potrwa jeszcze około dwóch godzin – mówił nam Paweł Kaliński.