Wałbrzyscy policjanci bezpośrednio po zdarzeniu zatrzymali 18-letniego mężczyznę, który kopnięciem w drzwi wejściowe do jednego z mieszkań uszkodził je przebijając na wylot. Jak się okazało to nie jedyny jego grzech ostatnich dni.
Policjanci komisariatu III w Wałbrzychu bezpośrednio po zawiadomieniu zatrzymali w Dziećmorowicach 18-letniego nietrzeźwego młodzieńca. Kilkanaście minut wcześniej kopnięciem w drzwi wejściowe do jednego z mieszkań uszkodził je powodując straty w wysokości 300 złotych. W toku dalszych czynności procesowych śledczy z „trójki" udowodnili zatrzymanemu, że 5 czerwca 2010 roku ukradł on torebkę 72-letniej kobiecie. W tym przypadku straty spowodowane kradzieżą oszacowano na ponad 460 złotych. Do obu przestępstw 18-latek przyznał się policjantom i opowiedział o ich szczegółach. Jednak z jego „szczegółowych" wyjaśnień wynika jedynie tyle, że w obu przypadkach był po prostu pijany. Przy pierwszym zdarzeniu oprócz tego, że był nietrzeźwy, był również podenerwowany, wręcz zły i dlatego niespodziewanie „zaatakował" drzwi, jak wyjaśniał. Przy drugim natomiast zdarzeniu potrzebował pieniędzy na alkohol, bo miał ochotę jeszcze coś wypić. Teraz 18-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.