– To był moment. Dojeżdżaliśmy do skrzyżowania. Nagle na środek wyjechał samochód. Kierowca autobusu próbował ominąć ten pojazd. Skręcił gwałtownie kierownicą i po chwili byliśmy już w rowie – opowiada jedna z pasażerek, która jechała wieczorem autobusem z Wrocławia do Wałbrzycha. Poniżej zdjęcia i materiał video.
Do wypadku doszło wieczorem. W autobusie jechało kilkadziesiąt osób. Część do Świdnicy inni do Wałbrzycha. Nic nie zapowiadało, że ten kurs skończy się tak tragicznie. Jak wynika z relacji świadków do zdarzenia doszło przez kierowcę osobówki, która wjechała nagle na skrzyżowanie w Tworzyjanowie. Co najgorsze – jak opowiadają pasażerowie – sprawca zawrócił i odjechał nie interesując się ich losem. Na miejsce przyjechały wszystkie okoliczne służby. Ruchem kierowała policja. Ratownicy udzielali pomocy poszkodowanym. Dziewięć osób trafiło do szpitala. Pozostali uskarżali się na ogólny ból głowy i kończyn. Zanim wsiedli do kolejnego autobusu, który podstawił przewoźnik, długo patrzyli na ten, co leżał w rowie. Wiedzieli, że każdy z nich mógł nie przeżyć tego zdarzenia. Po część osób przyjechały rodziny. – Dzięki Bogu, że żyjesz – słychać było co kilka minut. Poniżej zdjęcia i materiał video.
