Mimo że przez wiekszośc część meczu świdniczanie grali z przewag jednego zawodnika to i tak nie potrafili wypracować sobie przewagi, wygrać, a nawet zremnisować meczu z MKS Oława. Poniżej ponad 100 zdjęć. Zapraszamy
Początek meczu należał do gości. Już w 20 minucie do bramki świdniczan trafił Waldemar Gancarczyk. Pięć minut później na 2:0 podwyższył z rzutu karnego Łukasz Ochmiański. Jeszcze przed przerwą w 30 minucie kontaktowego gola również z 11-stki zdobył Dariusz Filipczak. Mało brakowało, a sędzie główny nie podyktowałby karnego. Bardzo długo konsultował się z bocznymi zanim pokazał na wapno. Po zmianie stron do ataku przystąpili gospodarze. Walka trwała zarówno na boisku jak i trybunach. Do Świdnicy przyjechał bowiem autokar kibiców z Oławy. W ostatnich minutach meczu biało – zieloni nie schodzili z połowy rywala. Kilka setek zmarnował Tomasz Urban. Raz gości od remisu uratowała poprzeczka. Mimo że przez cała drugą połowę Polonia grała w przewadze jednego zawodnika, nie potrafiła strzelić dobrze broniącym się zawodnikom MKS-u bramki.
Swoje spotkanie wygrał natomiast lider tabeli III ligi Górnik Wałbrzych. Po bramkach Pawła Tobiasza (56) i Dominika Janika (61) przywiózł ze Świebodzina cenne trzy punkty.