Mirosław Potapowicz został etatowym członkiem zarządu powiatu wałbrzyskiego. Teraz zamiast diety w wysokości około 1,5 tysiąca złotych otrzymywać będzie co miesiąc blisko 6,5 tysiąca złotych brutto.
Od początku sesji zarząd podkreślał, że w wyniku planowanej reorganizacji struktury starostwa powiatowego ma zabezpieczone środki finansowe. – proszę również zobaczyć ile udało się nam zrobić w tak krótkim czasie. Chociażby ile zamówień publicznych już ogłosiliśmy. Dlatego potrzebna jest jeszcze jedna osoba, która pomoże w zarządzaniu powiatem. Mamy zabezpieczone środki na etatowego członka zarządu. Kwota 120 tysięcy złotych to środki, które przeszły z ubiegłorocznego budżetu – tłumaczył wicestarosta Krzysztof Kwiatkowski. W żaden sposób nie przekonywało to opozycji, która wciąż zadawała kolejne pytania. Częściej niż zarząd i sam Potapowicz musiała odpowiadać skarbnik powiatu. – To co Państwo proponują, to nic innego, jak zwiększanie kosztów administracyjnych. Reorganizujecie starostwo poprzez likwidację kilku stanowisk kierowniczych, aby w rzeczywistości wygospodarować pieniądze na etatowego członka. Gdybyście podeszli do tego uczciwie, to powiedzielibyście: mamy oszczędności w wysokości 120 tysięcy złotych więc przekazujemy je na potrzeby zgłaszane przez radnych. Chociażby szeroko rozumiane inwestycje – podsumował radny Kamil Orpel. Ostatecznie koalicja PiS – PSL przegłosowała powołanie etatowego członka. Mirosław Potapowicz zarabiać będzie 6 tysięcy 340 złotych brutto.