Danuta Jazłowiecka, Jacek Protasiewicz, Piotr Borys z Platformy Obywatelskiej, Ryszard Legutko z Prawa i Sprawiedliwości oraz Lidia Geringer de Oedenberg z Sojuszu Lewicy Demokratycznej to zwycięzcy wyborów do europarlamentu w naszym okręgu.
Do końca o przepustkę do Brukseli walczyli m.in Beata Kempa z PiS-u oraz Stanisław Rakoczy z PSL. O tym, że nie weszli zdecydowała m.in niska frekwencja na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie. Bardzo dużo głosów otrzymał w Wałbrzychu kandydat PO, dr Jerzy Tutaj. To było jednak i tak za mało, aby zwyciężyć z liderami listy. Na finiszu wyprzedził Tutaja dodatkowo wicemarszałek Piotr Borys. Do końća na ogłoszenie wyników czekał również sztab Beaty Kempy z PiS-u. W pierwszych nieoficjalnych wynikach jej nazwisko pojawiało się w gronie przyszłych eurodeputowanych. W Polsce PO otrzymała łącznie 25 mandatów, PiS – 15, SLD 7 oraz PSL – 3.
W okręgu wałbrzyskim uprawnionych do głosowania było 143 tysiące 346 osób. Członkowie komisji wyborczych wydali 30 448 kart. Na kandydatów ważnych głosów oddano 30 436. W samym Wałbrzychu prawo głosowania miało 95 tysięcy 126 mieszkańców. Do urn poszło 21 186 mieszkańców, co dało 22% frekwencję. Największym poparciem cieszyła się na Dolnym Śląsku Platforma Obywatelska, która otrzymała blisko 50 procentowe poparcie. Dwadzieścia trzy procent głosów zebrał komitet Prawa i Sprawiedliwości, a 13 Sojusz Lewicy Demokratycznej. Pięcioprocentowy próg wyborczy przekroczyło również Polskie Stronnictwo Ludowe.
