Wiesław Michalak został syndykiem Porcelany Krzysztof w Wałbrzychu. Decyzją sądu zakład postawiono w stan upadłości.Zadaniem Michalaka będzie znalezienie inwestora i sprzedaż spółki. Po postawieniu zakładu w stan likwidacji syndyk spotkał się z załogą. – Poinformowałem ich, że konieczna jest redukcja o kilkadziesiąt etatów. Ustaliliśmy również, że produkcja będzie kontynuowana przez najbliższe trzy miesiące. Zgodnie z prawem mogę podjąć taką decyzję bez zgody sądu. Z uzyskanych przychodów pokryjemy bieżące koszty. Chcę utrzymać produkcję, bo zakład jest warty więcej, gdy jest w ruchu – mówi Michalak. Obecnie zadłużenie Krzysztofa sięga ponad 30 milionów złotych. Największymi wierzycielami spółki są banki oraz instytucje publiczne. Więcej w Temacie Tygodnia na stronie głównej.
Rozwijają radioterapię i opiekę onkologiczną
Mija rok od kiedy Centrum Radioterapii działa w obrębie struktur Specjalistycznego Szpitala im. dra Alfreda Sokołowskiego