Szanowny Panie Prezydencie. Wnioskuję, aby w roku 2010 w trybie pilnym Pan Prezydent w budżecie gminy zarezerwował środki finansowe celem zakupu odpowiedniej odziezy dla mieszkańców Wałbrzycha tj. garniury, krawaty, koszule, sukienki – napisał w specjalnym wniosku do Piotra Kruczkowskiego, radny Ryszard Nowak. To odpowiedź na apel, który wystosowały władze uzdrowiska do straży miejskiej, MOPS-u i prezydenta Wałbrzycha.
Przypomnijmy: w specjalnym liście do prezydenta Wałbrzycha, dyrektora wałbrzyskiego Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz straży miejskiej w Wałbrzychu burmistrz uzdrowiska, Tadeusz Wlaźlak, napisał: – Informuję, że w ostatnim czasie funkcjonariusze służb porządkowych otrzymują szereg zgłoszeń dotyczących obecności na terenie Szczawna-Zdroju osób zamieszkałych na terenie Wałbrzycha – pisze burmistrz Szczawna. – W/w osoby przebywając w ciągu dnia w miejscach najczęściej uczęszczanych, tj. deptak parki miejskie, oraz rejon kościoła swoim wyglądem nie stanowią dobrego wizerunku oraz pozytywnego odbioru przez mieszkańców gości i przebywających licznie kuracjuszy. Ostatni taki przypadek miał miejsce w rejonie Parku Zdrojowego od strony ul Bema, gdzie straż miejska interweniowała w związku z rozpalaniem ogniska. Uprzejmie proszę o zwrócenie uwagi na problem, który narasta i wykorzystanie informacji do poszerzania form oddziaływania na takie osoby oraz pomocy w sytuacjach patologicznych – pisze do wałbrzyskich samorządowców burmistrz Szczawna. Odpowiedź radnego Nowaka była natychmiastowa. Dzień później złożył specjalny wniosek. " Mieszkańcy Wałbrzycha oraz Szczawna – Zdroju wielokrotnie bawili się na wspólnych imprezach, które jako radny organizowałem w Dworzysku. Nadmieniam, że są to wspaniali ludzie, zadbani, może nie maja markowych ubrań, ale chodzą czysto ubraniu. Zarówno ja jak i wałbrzyszanie nie musimy wstydzić się za swój wizerunek – pisze Ryszard Nowak. Tadeusz Wlaźlak zapewnia, że nikogo nie chciał urazić wystosowanym pismem. – Przepraszam jeśli ktoś się źle poczuł. Chciałem wyłącznie zwrócić uwagę na problem bezdomnych – mówi. Uwagę zwrócił, ale niestety głównie na siebie.
